Archiwum 17 grudnia 2005


gru 17 2005 -58- (hasło)
Komentarze: 5

pięknie jest... wszystko takie białe... i księżyc tak cudnie na ciemnym niebie wygląda... i ludzie tacy jacys milsi... albo moze mi sie wydaje, ze sie usmiechają cześciej...
i w pracy mimo, ze spedziłam tam dzisiaj 9 godzin, było miło... coraz bardziej lubie tych ludzi, to miejsce... a pozatym oni myślą, ze ja i Marek na dzidziusia czekamy... kilka zbiegów okoliczności i wymyślono sobie, ze mamusia bede za niedługo.... a my tylko sie uśmiechamy i nikogo z błedu nie wyprowadzamy.... chodzimy za to ogladać złote krążki co obrączkami sie zowią i od ubranek dzieciecych oczu oderwać nie mozemy....
a idąc ulicą trzymając mojego chłopczyka za reke duma mnie rozpiera i wszystkim chciałabym krzyczeć: 'popatrzcie! on jest moj!'... (z Migdała nigdy nie bylam dumna, nigdy sie nim specjalnie nie chwaliłam.... cholera... znowu te porównania :/)....

no szczesliwa jestem... jednym slowem...

my_destiny : :