Komentarze: 2
'Czuje jeszcze oddech twój na rzęsach i na ustach.
Nie wiem jak pokonać dzień
bez Ciebie tak tu pusto.
Właśnie wyjechałeś znów,
nie będzie Cię do piątku.
Znowu udawałam że rozstania są w porządku.
Bardzo chce nauczyć się
sobą być
gdy Cię nie ma,
cieszyć się na kilka własnych chwil…
Tego chce…
Nie wiesz jak wewnątrz cała drżę kiedy rozstajemy się,
bo tak bardzo jest mi źle gdy nie ma Cię obok mnie,
nie wiesz, co czuje kiedy wiem, że znów rozstajemy się
i jak bardzo pragnę żebyś zawsze był obok mnie.'
pusto i samotnie... echo Migdałkowych słow odbija się od ścian... wszędzie go pełno, a jednak go nie ma w namacalnej postaci... kiedy byłam daleko ta tesknota tak bardzo mi nie doskwierała...ale teraz, kiedy rano nikt nie zaprasza mnie na kawe, a wieczorem nikt nie usypia pocałunkiem jakoś bardziej pusto i bardziej tęskno... da sie to przeżyć, bo 'tęsknota jest piękna wtedy gdy i ktoś ją czuje'... mimo wszystko wolałabym, zeby juz był obok, blisko, bo ten czas naszej rozłąki stanowczo jest za dlugi...
byle do niedzieli... a potem....... ojejku :) nawet nie chce myśleć :) na samą myśl uśmiecham się sama do siebie :)