-7-
Komentarze: 6
spędziłam wczoraj kilka godzin z Maleństwem... postanowiłam go odwiedzic mimo, ze bałam sie bardzo... bałam sie ze moze mnie nie poznać, bałam sie swojej reakcji na jego widok... ale wszystko poszło tak gładko, ze nawet sie tego nie spodziewałam... juz samo przywitanie było takie slodkie :) gdy go zobaczyłam rzuciłam wszystko co miałam w rekach i chwyciłam jego, a maleńkie łapki oplotły moja szyje... poznał mnie! ucieszył sie nie mniej niz ja! a lezki, które leciały mu po policzkach, a były wywołane zabraniem mu przez mame kamyków, które przyniósł ze spaceru, wyschły w mgnieniu oka... nie pozwolił mi sie nawet rozebrać tylko szybko wziął mnie za reke i zaczał prowadzic do jego zabawek, a ja nie moglam wyjść z podziwu, bo pierwszy raz zobaczyłam jak on biega... przeciez jak sie rozstawaliśmy to chodzil tylko za rączke! a teraz juz taki chlopak, ze hej :)
nie pozwolił mi nawet porozmawiac z jego rodzicami, bo przychodził wdrapywał sie na mnie i całował, i rozmawiał w języku zrozumiałym tylko dla niego, i przytulał... w końcu ustapili i zostawili nas na chwilke samych zebyśmy mogli sie soba nacieszyc... wiec zaczelismy brykać :) kiedys ja biegałam za nim, a on uciekałm na czworaka, teraz role sie zmieniły, co spodobało mu sie niezmiernie (szczególnie był zadowolony, kiedy na czworaka przechodziałm pod stołem :P) potem łapaliśmy balona, który przyklejał sie do sufitu, potem zrobiliśmy wyścig samochodów, potem wieza z klocków, potem.... a wszystko było przeplecione przytulankami, całusami i smiechem :D
jak wychodziałm zrobił ślicznie papa (uczylismy sie tego przez kilka miesiecy :) ) i umówiliśmy sie ze wezme go sobie na cała sobote :D... zeby tylko pogoda była ładna, bo mamy tyle planów :) a tak swoja droga to ciekawe dlaczego nie mówi juz do mnie mamo?
(kto jest zaintresowany moim Cudem Swiata to zdjecie mozna odnalezc na photoblogu - link po prawej stronie)
z moim chłopczykiem nr 2 natomiast mamy ostatnio tez niezła jazde :D... spotkało sie dwoch (z wyglądu) dorosłych ludzi i wymysliło sobie zabawe... zabawa polega na naśladowaniu buziek z gg :P Migdał jet bezkonkurencyjny w buźce <tańczę> :P... ja poprostu nie moge :D buahaha :D dobrze nam też idze <cmok> <onajego> <przytul> <całus> itp. :P no i jeszcze <uścisk> jest tez nieziemski :D... dobra na tym kończe, bo jeszcze uznacie, ze cofam się w rozwoju buahahaha :D
Jasne, że Cię maleństwo poznało, przecież Ty jego mamusia jesteś, już zdążyło Cię pokochać!
pozdrawiam :*
Dodaj komentarz