lip 04 2005

-5-


Komentarze: 9

zaopatrzona w nową Olivię dla odmóżdżenia i nowy OZON dla nie zatracenia sie w wiadomościach ze świata wyruszam na balkon w celu nadania złotego koloru mojej skórze :P... Migdał co prawda twierdzi, ze jestem jego latynoską (:P) i za kazdym razem kiedy zobaczy fragment mojego gołego ciałka zadaje pytanie: czy ty sie myjesz? ale co tam, poopalam sie :P co mam innego do roboty? no własnie nic!
sama jestem w domu i juz nawet pranie zrobiłam od rana i w inne jakze fascynujące zajęcia zostałam wciągnięta, ale czas i tak niemiłosiernie mi sie dłuży... Migdał siedzi w biurze, w którym mozna sie ugotowac i robi projekt, nad którym sleczy juz tydzien, a ja zastanwaima sie co lepsze? moja nuda, czy jego sauna w srodku miasta przed monitorem :P

ehhh.. wakacje.. nie ma nic gorszego :/

my_destiny : :
**ev_la**
05 lipca 2005, 10:59
nie ma nic lepszego raczej < lol >
mnie też się momentami nudzi, ale jak pomyślę, że mogłabym być teraz w szkole, to jestem wniebowzięta, że są WaKaCjE !!!!!!!!!!!!! ;P
3maj się i jak najmniej nudy życzę!!! :))
Agata
04 lipca 2005, 23:23
Paulitko a kiedy ty masz zmiar sie nudzic jak nie teraz? ja szczerze wolalabym teraz niz cala potworna jesien i zime (ja tak mialam:D) bo teraz to i nad jeziorko mozna, i na rowerek i na space4r i z wolontariatem! patrz ile mozliwości!! :) o i jeszcze moglabys dzieci w domu kultury nauczyc rysowac! a co! :] zazdrawiam :*
kasia ef
04 lipca 2005, 23:18
no pewnie, że się nie gniewam :-) bo tak w ogóle, to ładny masz fotoblog :D
destiny => WaZa
04 lipca 2005, 22:48
jakich testów?
WaZa
04 lipca 2005, 22:43
You are freak! źle, że wakacje? Ucz się do testów!!!
kasia ef
04 lipca 2005, 21:13
o cholerka! paulita... paulita wróciła do blogowania... i o mnie też zapomniałaś :( :P
Dotyk_Anioła
04 lipca 2005, 15:02
Migdał?
Paulita?
(która o mnie zapomniała) :(:(
carnation
04 lipca 2005, 14:50
haha, mnie juz slonce troche wymeczylo, wiec chetnie posiedze w cieniu :) Przyzwyczajaj sie do prania, zmywania, gotowania, prasowania itp bo juz niebawem zostaniesz pania domu :) A wtedy te wszystkie umiejetnosci okaza sie szalenie przydatne :) I chyba lepsza jest nuda :)
kaisaa.blog.pl
04 lipca 2005, 14:27
słonko za bardzo Ci przygrzało? wakacje złe? niemożliwe:] kochana, daj sobie wszystko co najlepsze w życiu, teraz, w wakacje, to najlepszy czas na to!

Dodaj komentarz