lip 20 2005

-17-


Komentarze: 6

podobno spontaniczne decyzje sa najlepsze, dlatego wrzucilam pare niezbędników do torebki i juz mnie nie ma... jade sobie do Kościeliska powpatrywac sie na góry i zaczerpnąć prawdziwie świeżego, górskiego powietrza...
kiedy będę? nie wiem..
będę jak będę...
nuda mnie dobiła!

my_destiny : :
cici
20 lipca 2005, 21:34
o jak fajniutko :)))
Dotyk_Anioła
20 lipca 2005, 19:34
Odpocznij sobie... I wracaj szybciutko... :) Ja teraz zabieram się do nadrabiania zaległości na Twoim blogu... :)
20 lipca 2005, 18:53
spontany są najlepsze :) ej to niesprawidliwe bo ja już zaczynałam czekać na kartkę znad morza :D jakby nie było z tego Kościeliska też chcę :]
20 lipca 2005, 17:12
aaa, udanego wypoczynku!! wracaj szybkooooo
20 lipca 2005, 17:11
haha :) masz racje :) ja dzisiaj tez podjelam decyzje ze jade na wies- jesli ktos bedzie chcial jechac ze mna to pojedzie ze mna, jak nie to zabieram babcie i spadam stad. Tylko ze czekam na pogode, bo to wiocha zabita dechami, wiec jak bedzie padac to zanudze sie na smierc :)
20 lipca 2005, 17:08
Niech żyje spontaniczność! :) Miłego wypoczynku :)

Dodaj komentarz